o której

[...] w środowisku kwaśnym (nasuwa się tutaj pytanie, dlaczego tak wiele chorób układu nerwowego w ogóle się pojawia). Wielu sportowców, nawet nieświadomie, stosuje dietę, w której przeważają produkty powodujące zakwaszenie organizmu, zaburzając przez to równowagę kwasowo-zasadową. Zapominają o konsumowaniu bogato alkalicznych produktów [...]

[...] to zrobię. 19. Żeby móc odrzucić bogactwa, niezbędne jest by je najpierw zdobyć. Dopiero wtedy możesz powiedzieć, że jesteś naprawdę bogaty. 20. Jestem Ameryką. Częścią, której nie poznajesz. Ale przyzwyczaisz się do mnie. Czarny, pewny siebie, zarozumiały. Moje imię, nie twoje, moja religia, nie twoja, moje cele, moje własne. Przyzwyczaisz [...]

[...] w późniejszych latach życia Ueshiby. HAPKIDO Można stwierdzić, iż niektóre techniki zostały zaprezentowane m.in. w... "Wejściu Smoka". Jest tam taka scenka, w której Ohara i grupa ludzi Hana (tego władcy wyspy) goni skośnooką pannę - filmową siostrę Bruce'a. Odtwórczynią tej postaci jest mistrzyni hapkido, Angela Mao Long. Z tego [...]

[...] to sami przyznawali. Ja się po prostu nie zgadzam na przenoszenie tego na zwykłych ludzi tu i teraz i na uogólnianie, że Ukrainiec = banderowiec. To ta sama poetyka wg której każdy Polak w Niemczech, UK czy USA to prymityw, złodziej i nielegalny emigrant. Tak na marginesie - T. Snyder szacuje, że banderowcy wymordowali prawdopodobnie tyle [...]

Karma: Nie mowie, ze nie szanuje osiagniec Bruce'a Lee. Mowie tylko, ze nie widzialem go nigdy w akcji. A filmy uwazama za nedzne, jak wszystkie filmy tego typu. Jak leci w TV taki film i przypadkiem obejrze (bo moze cos ciekawego bedzie), to zawsze mam takiego dola, ze przez kilka dni nie moge trenowac. Lubie ogladac walki K1, czy Pride, bo to [...]

[...] długa relcaja, ale bardzo ciekawa. Zachęcam do lektury. Mellen-Thomas Benedict jest artystą, który przeżył śmierć w 1982r. Był martwy przez ponad półtorej godziny, w ciągu której opuścił ciało i udał się w kierunku Światła. Ponieważ ciekawił go Wszechświat, został zabrany w jego odległe rejony, a nawet dalej - w energetyczną Pustkę Nicości poza [...]

[...] oraz gotowany kalafior. Na wieczór planowałem aeroby... ale przyszła burza i tyle wyszło z moich planów. Jednak nie ma tego złego... NIEDZIELA Ostatni dzień spania do której chcę... dziś podniosłem dupę przed 12:00 i niestety musiałem streszczać się z posiłkami. Zamieniłem miejscami II i III posiłek, który dziś znowu był trochę niezgodny z [...]

[...] jest git. Oprócz niej tradycyjnie gazetka i katalog produktów FA. Miałem dostać w prezencie coś z Animala, ale nic nie było na stanie. Najbardziej podoba mi się koszulka, w której Fullblown występuje na tej fotce z Radkiem: ...ta Słodka też zresztą jest konkretna. Którąś z nich zdobędę, jak tylko się pojawią. Mam już dogadane z maliszem. Logo z [...]

[...] Jedno wielkie nieporozumienie. Raz na jakiś czas zrobić upust i po sprawie, a nie truć się jakimiś gównami bez potrzeby. To akurat dotyczy osoby chorej na Czerwienicę u której upusty krwi nic nie dawały, a zaczynała leczenie z pozimu Hematokrytu ponad 65 - norma do 54. Takim osobą powiedz, że trują się jakimś gównem. Ja tylko zapytałem o [...]

[...] Jedno wielkie nieporozumienie. Raz na jakiś czas zrobić upust i po sprawie, a nie truć się jakimiś gównami bez potrzeby. To akurat dotyczy osoby chorej na Czerwienicę u której upusty krwi nic nie dawały, a zaczynała leczenie z pozimu Hematokrytu ponad 65 - norma do 54. Takim osobą powiedz, że trują się jakimś gównem. Ja tylko zapytałem o [...]

[...] Nad ranem po upojnej nocy kobieta pyta: - No to pokaż mi gdzie to jest napisane? A ksiądz bierze egzemplarz Biblii jaki był w pokoju i pokazuje pierwszą stronę, na której ktoś napisał ołówkiem: "Ta laska z recepcji daje wszystkim". * * * * * * - Panie doktorze - żali się młody, przystojny, świetnie zbudowany gość - [...]

[...] wychodzić, parę minut później przyszedł kapral dał nam miotłę i kazał sprzątać. Po objedzie zebrali nas do kupy w jednej z sal jednostki postawili każdego przed ławką na której leżały kontrakty po przeczytaniu pytali się czy się zgadzamy, oczywiście wszyscy się zgodzili i podpisali. Na kontraktach było już inne nazwisko i inna data urodzenia, [...]

[...] nutellą http://dorisk.gbzl.pl/foty/d30.jpeg http://dorisk.gbzl.pl/foty/d31.jpeg 2. Poza domem - Miał być Subway, którego nigdy nie jadłam ALE okazało się, że w galerii w której się znalazłam razem z mężem został on już zamknięty- taka mała niespodzianka. Nie chciało się nam jeździć i szukać więc udaliśmy się do KFC gdzie zjadłam [...]

[...] realizuje jakiś KONKRETNY PLAN to musi on być wykonywany w 110% - inaczej się za to nie bierę. Odnośnie wagi - redukcję skończyłam na 61,5 kg. To było najmniejszą waga do której udało mi się zejść. Dziś rano waga pokazała 61,2 kg także bujam się cały czas w okolicy 62 kg i chciałabym aby w najbliższym czasie tak właśnie pozostało. Z taką cyfrą [...]

[...] realizuje jakiś KONKRETNY PLAN to musi on być wykonywany w 110% - inaczej się za to nie bierę. Odnośnie wagi - redukcję skończyłam na 61,5 kg. To było najmniejszą waga do której udało mi się zejść. Dziś rano waga pokazała 61,2 kg także bujam się cały czas w okolicy 62 kg i chciałabym aby w najbliższym czasie tak właśnie pozostało. Z taką cyfrą [...]

Yoł ! %-) Aga - założysz koszulkę na której będzie nadrukowany hajs ? :-D 96adxWP - Specjalnie dla Ciebie możemy je mieć ;-) Z góry przepraszam wszystkich za brak wypisek w moim dzienniku. Niestety bieżące sprawy/ obowiązki nie pozwalają mi na uczęszczanie na siłownie także od ponad miesiąca nie trenuję. Jak się z tym czuję ? Oczywiście średnio. [...]

[...] ze takie osiedlowe parki sie zamyka... A skoro już byłam ubrana, a na Młodego i tak musiałam 50 minut czekać - to postanowiłam potruchtać wzdłuż ulicy, przy której jest park. Ale było ciemno, ani jednej żywej duszy, czasami przejechał jakiś samochód. Pietra miałam juz po 0,5km. Jeszcze do 1 km potruchtałam i zawróciłam. Po 2km [...]

Dla mnie kazeina ma 1 plus - fajnie sie z niej robi bita smitane i polewy do nalesnikow i omletow. ;-) zgadza się - gęste, puszyste, o ciągnącej konsystencji - ale i tak to jest odpad produkcyjny z linii technologicznej na której uzyskuje się koncentrat białka serwatkowego

a ja myślę o zakupie ''suszarki'' w której by można było sobie robić własne beef jerky mniam

Faktycznie, fajna była ta salka, bo mówimy o tej siłowni, na której byłam przy okazji pobytu w Warszawie, tak? U nas chyba nie ma typowej siłowni połączonej z salą crossfitową. Szkoda, że na tej, na którą chodzę nie ma tych fajowych krążków :)